-> po prawie 6 tygodniach bez jednego dnia w poniedziałek z rana odbieram samochód z warsztatu, podobno ZROBIONY
(czyli jak za każdym razem) :wink:
w tzw. międzyczasie poza naprawą "uszkodzonego" turbo i wymianą jednomasu powiedziałem aby wymienili FMIC na taki który nie będzie tak bardzo wystawał od spodu, bo co i rusz nim zaczepiałem o coś... więc to też zrobili, wymienili rurę od turbo do intercoolera na nie elastyczną tylko aluminiową bo elastyczna pękła przy strojeniu.
zresztą dowiem się w poniedziałek co dokładnie wymienili
zdam relację po odbiorze :wink:
(czyli jak za każdym razem) :wink:
w tzw. międzyczasie poza naprawą "uszkodzonego" turbo i wymianą jednomasu powiedziałem aby wymienili FMIC na taki który nie będzie tak bardzo wystawał od spodu, bo co i rusz nim zaczepiałem o coś... więc to też zrobili, wymienili rurę od turbo do intercoolera na nie elastyczną tylko aluminiową bo elastyczna pękła przy strojeniu.
zresztą dowiem się w poniedziałek co dokładnie wymienili
zdam relację po odbiorze :wink:
Komentarz